Były gracz PSG: Prezydent Nasser Al-Khelaifi cały czas mówił, żebyśmy rozmawiali z Leo Messim
Javier Pastore zareagował na transfer Leo Messiego do PSG. Argentyńczyk przyznał, że już wcześniej władze klubu prosiły piłkarzy o pomoc w ściągnięciu "La Pulgi".
Messi swoją karierę będzie kontynuował w zespole PSG. 34-latek w nowych barwach zostanie oficjalnie zaprezentowany jutro podczas konferencji prasowej.
Tym samym włodarze z Parc des Princes zrealizowali swój wielki transferowy cel. Od lat starali się pozyskać Messiego i w końcu im się to udało.
Javier Pastore, który z PSG był związany od 2011 do 2018 roku, odniósł się do hitowej transakcji. Opowiedział też o działaniach, jakie w przeszłości podejmowano wobec Messiego.
- Byłem przekonany, że podpisze kontrakt w Paryżu. To fantastyczne dla PSG. Zagra tu trzech z pięciu najlepszych zawodników na świecie. To wielka sprawa dla Francji, dla Ligue 1 - oznajmił zawodnik.
- Prezydent Nasser Al-Khelaifi cały czas mówił mi i Di Marii, żebyśmy rozmawiali z Messim, gdy będziemy na zgrupowaniu reprezentacji Argentyny. Mieliśmy mu mówić, że Paryż to fajne miasto, że mamy dobry zespół. Ale to było tak dla zabawy - dodał.
- Messi to cichy, bardzo miły chłopak. Poznałem go, gdy był jeszcze młody. Spędziłem z nim dużo czasu, bardzo się zmienił. Wcześniej nie rozmawiał za dużo, nikt nie rozmawiał z nim w szatni. Ale potem zrozumiał, że odgrywa ważną rolę i że musi porozmawiać z grupą, jest bardziej liderem niż wcześniej - zakończył Pastore.