Były gracz Barcelony w nietypowej roli. Został ambasadorem. I to jakim!
Były piłkarz Barcelony zadebiutuje w niespodziewanej roli. Informacja na jego temat jest niemałym zaskoczeniem.
Al-Ahli ma na swoim koncie 23 punkty i zajmuje piąte miejsce w tabeli saudyjskiej ekstraklasy. Zespół traci do pierwszego Al-Ittihad aż 13 „oczek”.
Drużynie znacznie lepiej idzie w Azjatyckiej Lidze Mistrzów. Do tej pory zaliczyła pięć zwycięstw i jeden remis, przez co zajmuje drugie miejsce w tabeli Zachodu.
W obecnym sezonie ważnym piłkarzem zespołu jest Franck Kessie. 27-latek rozegrał 20 spotkań, w których zdobył dwie bramki i zaliczył dwie asysty.
Niedawno o Iworyjczyku zrobiło się głośno z zaskakującego powodu. Wszystko za sprawą jego pozasportowej aktywności.
Kessie został oficjalnie mianowany ambasadorem Organizacji Narodów Zjednoczonych. Piłkarz zajmie się sprawami pustynnienia i degradacji gleby.
- Sport uczy nas odporności, pracy zespołowej i siły jedności. To są dokładnie te wartości, których potrzebujemy, aby zaradzić temu kryzysowi - mówił Kessie po oficjalnym mianowaniu.