"Było kilka niedociągnięć". Kadrowicz ujawnił kulisy niedoszłsgo transferu
Mateusz Wieteska nie zdołał zmienić klubu na finiszu okienka transferowego. 27-latek poruszył ten temat przed meczem ze Szkocją na antenie TVP Sport.
Wieteska od sierpnia 2023 roku występuje w Cagliari. W tym klubie rozegrał już 23 spotkania, notując w nich dwie asysty.
Środkowy obrońca rozpoczął sezon od rozegrania 90 minut przeciwko Romie. Później wylądował jednak na ławce rezerwowych w starciach z Como i Lecce.
Pod koniec sierpnia Wieteska był bliski przenosin do Udinese. Piłkarz potwierdził jednak, że kluby nie dogadały się w sprawie transferu.
- Różne powikłania, jeśli chodzi o transfer były. Jeszcze konsultowałem też, jaka byłaby najlepsza opcja dla mnie. Wiadomo, że najlepszą jest gra w jak najlepszej lidze. Niestety, nie udało się pod koniec okienka zmienić klubu, ale nadal jestem zawodnikiem Cagliari, będę walczył o to, aby moja pozycja w zespole była zupełnie inna - podkreślił Wieteska na antenie TVP Sport.
- Kilka rzeczy było takich, o których nie mogę mówić teraz. Ale było kilka niedociągnięć i ze strony klubów, po prostu się nie dogadały i taka jest piłka. Muszę zostać w Cagliari i będę robił wszystko, żeby moja pozycja była zupełnie inna niż jest - kontynuował w rozmowie z Mają Strzelczyk.
- Wiedziałem, że na mojej pozycji w klubie jest duża rywalizacja. Dlatego starałem się w okresie przygotowawczym i w pierwszych meczach wykorzystać szansę. Uważam, że nie zawiodłem i dałem sygnał trenerowi, że w każdym momencie może na mnie liczyć. Mam nadzieję, że po powrocie z reprezentacji będę udowadniał na każdym treningu, że szkoleniowiec może na mnie polegać - dodał.
Wieteska jest czterokrotnym reprezentantem Polski. 27-latek nie znalazł się w kadrze na mecz ze Szkocją.