Było blisko dziwnego transferu Manchesteru United. 36-latek mógł trafić na Old Trafford

Po kontuzji odniesionej przez Marcusa Rashforda stało się jasne, że United musi znaleźć tymczasowego zastępcę dla Anglika. W mediach przewijały się nazwiska wielu zawodników, m.in. Arkadiusza Milika, Krzysztofa Piątka czy Edinsona Cavaniego. Finalnie do Manchesteru trafił Odion Ighalo, były napastnik Watfordu, który ostatnio grał w Chinach. Jak się okazuje, wcześniej Ole Gunnar Solskjaer chciał u siebie innego piłkarza.

Według "Daily Mail", na Old Trafford mógł sensacyjnie pojawić się weteran angielskich boisk, 36-letni Glenn Murray. Doświadczony napastnik Brighton był wysoko na liście potencjalnych kandydatów, jednak ostatecznie pozostał w obecnym klubie i właśnie przedłużył wygasający w czerwcu kontrakt o kolejny rok.

Murrayem interesowały się też Celtic, Aston Villa i Newcastle. Legendarny snajper "Mew" zdobył ostatnio ważnego, wyrówującego gola w meczu z West Hamem zakończonym wynikiem 3:3.