"Byliśmy lepsi". Dosadne słowa piłkarza Jagiellonii

Podopieczni Adriana Siemieńca nie zdołali awansować do półfinału Ligi Konferencji. Mogą być jednak zadowoleni z tego, w jakim stylu pożegnali się z rozgrywkami.

- Bardzo chcieliśmy tę drogę europejską kontynuować, ale taka jest piłka. Graliśmy po raz kolejny z niezwykle jakościowym, ciężkim rywalem - powiedział Sławomir Abramowicz.

- Myślę, że pokazaliśmy grą, ale też wynikiem, iż wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Mogliśmy strzelić więcej goli, wykreowaliśmy sobie dużo sytuacji, graliśmy w piłkę, pokazaliśmy naszą grę przy naszych kibicach i w naszym mieście. To jest niesamowite uczucie. Cieszymy się, że godnie możemy pożegnać się z tą piękną przygodą - podkreślił.

Bramkarz "Jagi" uważa, że jego drużyna była lepsza od rywali. W rozmowie z Polsatem Sport szczerze przyznał, co myśli o rywalizacji z hiszpańskim rywalem.

- Na gorąco - może to zabrzmi absurdalnie, ale myślę, że byliśmy lepsi. Kreowaliśmy więcej sytuacji. Oczywiście, z taką drużyną jak Betis, jeden kontratak, błąd i jest bramka. Tak właśnie strzelili gola - ocenił.

- Myślę, że naprawdę wielu z nas chciało dać z siebie więcej niż 100 procent. To nie wystarczyło. Remisujemy z szóstą drużyną La Liga i myślę, że możemy być z siebie dumni - zakończył.