"Byłem zaskoczony, że nie strzeliliśmy drugiego gola". Kosta Runjaić podsumował remis Legii Warszawa
Legia Warszawa zremisowała wczoraj 1:1 z Pogonią Szczecin. Kosta Runjaić podsumował to spotkanie na konferencji prasowej.
Stołeczni doskonale rozpoczęli rywalizację z "Portowcami". Wynik meczu rozgrywanego przy Łazienkowskiej otworzył Filip Mladenović.
Jeszcze w pierwszej połowie "Wojskowi" mogli podwyższyć prowadzenie. Bartosz Klebaniuk obronił jednak rzut karny wykonywany przez Carlitosa.
- W pierwszej odsłonie kompletnie zdominowaliśmy każdą strefę, Pogoń właściwie nie istniała. To była nasza najlepsza połowa w tym sezonie. Strzeliliśmy gola, mieliśmy jeszcze kilka szans, nie wykorzystaliśmy rzutu karnego. Jestem prawie pewny, że gdybyśmy prowadzili do przerwy 2:0, to byśmy wygrali - stwierdził Runjaić na pomeczowej konferencji.
- Byłem zaskoczony, że nie strzeliliśmy drugiego gola, zwłaszcza w pierwszej połowie. Mam wrażenie, że byliśmy bardzo blisko, ale się nie udało. Gdy otrzymaliśmy rzut karny, byłem pewien, że podwyższymy wynik na 2:0, ale taka jest piłka nożna – nieprzewidywalna - kontynuował trener.
- Druga połowa to bardziej przejściowa gra w wykonaniu obu drużyn. Nie zdobyliśmy drugiej bramki, straciliśmy gola po rzucie rożnym. Rywale mieli kilka chwil, my też mieliśmy naprawdę niesamowite momenty, by drugi raz trafić do siatki. Nie udało się, wiadomo jaki był wynik - dodał Runjaić.
Po remisie Legia zajmuje czwarte miejsce w tabeli. Strata do liderującego Rakowa Częstochowa wynosi już siedem punktów.