"Byłem tym zaskoczony". Jakub Kiwior dla Meczyków. Tak ocenił początki w Arsenalu [WIDEO]
Jakub Kiwior w specjalnej rozmowie dla kanału Meczyki.pl (YouTube) opowiedział o początkach w Arsenalu. Reprezentant Polski wskazał, co zrobiło na nim największe wrażenie w pierwszych miesiącach gry dla "Kanonierów".
W styczniu Jakub Kiwior zmienił barwy klubowe. Polak na zasadzie transferu definitywnego opuścił włoską Spezię i dołączył do Arsenalu.
Początki 23-latka w klubie z Emirates Stadium nie należały do najłatwiejszych, lecz z każdym kolejnym tygodniem pozycja Kiwiora rosła. W barwach "Kanonierów" w sezonie 2022/23 rozegrał ostatecznie osiem meczów we wszystkich rozgrywkach, w których strzelił jednego gola.
Teraz obrońca zabrał głos nt. swoich pierwszych miesięcy w Londynie. Kiwior nie krył zaskoczenia pomysłami Mikela Artety, menedżera Arsenalu.
- Byłem zaskoczony wszystkim. Nie mówię już o treningach, ale też o podejściu trenera Artety. Próbuje przygotować nas przed meczem nie gadaniem, a pomysłem. Zawsze nas czymś zaskoczy. Często przychodzimy do szatni i zastanawiamy się: ciekawe co teraz? - powiedział.
- Przed wyjazdowym spotkaniem z Manchesterem City mieliśmy odprawę w hotelu, a tam boisko rozrysowane na podłodze... tejpami. Do tego monitory. I mieliśmy się ustawiać adekwatnie do sytuacji. To mnie zaskoczyło, pierwszy raz się z czymś takim spotkałem, ale to było super. Wiedziałeś wszystko co i jak - stwierdził.
Kiwior skomentował atmosferę w klubie i otoczkę wokół niego.
- W drużynie panuje świetna atmosfera. Przed przyjściem nie wyobrażałem sobie aż takiej. Wszystko mnie w tym klubie zaskoczyło. Już nie mówię o szatni, ale otoczka, stadion... Jak się wychodzi na mecz, to jest coś pięknego - zdradził.
- Rozmawiałem z chłopakami i mówili, że kibice ożyli. Cieszą się z tego. Jest różnica [względem tego, co było wcześniej] i podkreślają, że wsparcie fanów jest tak duże, że lepiej im się gra, gdy oni żyją meczem - kontynuował.
- Byłem zaskoczony tym, ile kibiców jest na naszych meczach wyjazdowych. Zbierają się ci najwierniejsi. Zrobiło na mnie wrażenie to, że fani Arsenalu przekrzykują innych kibiców - podsumował Kiwior.
Całą rozmowę możecie obejrzeć tutaj:
