"Byłem blisko transferu". Wyznanie ważnego zawodnika Liverpoolu
W trakcie letniego okienka Liverpool przeszedł spore zmiany kadrowe. Okazało się, że transferów mogło być jeszcze więcej.
Jednym z zawodników aktywnie łączonych z transferem z Liverpoolu był Joe Gomez. Anglika przymierzano do licznych zespołów z Premier League, ale ostatecznie transakcja nie doszła do skutku.
Teraz stoper przyznał, że przeprowadzka była naprawdę blisko. W rozmowie z Jamesem Pearcem nie wyjawił wprawdzie, jaki klub zabiegał o jego usługi, ale wprost wskazał, że do odejścia niewiele brakowało.
- Zainteresowanie było naprawdę poważne, byłem na wylocie. Ale zawsze skupiałem się na klubie. Wiem, jak bardzo jestem szczęśliwy, że tu gram. W przyszłym lecie minie 10 lat - powiedział.
- Nie traktuję tego, jako coś, co mam zagwarantowane. Kocham Liverpool - dodał Anglik.
Gomez to jeden z ważniejszych piłkarzy "The Reds". Chociaż w pierwszym składzie gra sporadycznie, to w razie kontuzji jednego z obrońców jest pierwszym wyborem dla Arne Slota. W tym sezonie uzbierał już 11 występów.