"Była taka możliwość". Trener Cracovii o niedoszłej pracy z Papszunem
Niewiele brakowało, aby Dawid Kroczek i Marek Papszun podjęli współpracę. Dlaczego jednak do tego nie doszło? Na to pytanie trener Cracovii odpowiedział w wywiadzie dla kanału Meczyki.pl.
Dawid Kroczek ma za sobą bardzo udane pół roku w Cracovii. "Pasy" po osiemnastu kolejkach Ekstraklasy zajmują 5. miejsce w tabeli ligowej.
Okazuje się jednak, że niewiele brakowało, a Kroczek byłby teraz w zupełnie innym miejscu. W wywiadzie na kanale Meczyki.pl opowiedział o potencjalnej współpracy z Markiem Papszunem, do której ostatecznie nie doszło.
- Tak, była możliwość pracy z Markiem Papszunem. Dlaczego do tego nie doszło? Zostałem pierwszym trenerem tutaj, w Cracovii. Z trenerem Papszunem bardzo chciałem jednak pracować, a do tej współpracy przygotowywaliśmy się przez dłuższy czas. To pokazuje jego profesjonalizm - w momencie, gdy trener Papszun zakończył przygodę z Rakowem, od razu zabrał się za budowanie nowego sztabu i zespołu współpracowników. Proces ten rozpoczął się rok wcześniej.
- Przez cały ten czas regularnie się spotykaliśmy, rozwijaliśmy pomysł na grę, a trener jasno określał swoje oczekiwania. Wiele rzeczy realizowaliśmy wspólnie, aby nasze wejście do klubu i rozpoczęcie pracy było jak najbardziej płynne - tłumaczył Kroczek.
- Natomiast, kiedy pojawia się propozycja objęcia funkcji trenera pierwszego zespołu w Ekstraklasie, trudno byłoby z niej nie skorzystać - podsumował szkoleniowiec Cracovii.
Cytowany fragment od [25:23]: