"Była laga na Robercika". Święcicki podsumował debiut Szczęsnego

Szczęsny został piłkarzem Barcelony na początku października, ale do tej pory był tylko rezerwowym. Zadebiutował w meczu z czwartoligowym Barbastro w Pucharze Króla. Barcelona wygrała to spotkanie 4:0.

Choć zadanie stojące przed Szczęsnym nie było zbyt trudne, to i tak obserwowaliśmy historyczny moment w dziejach polskiej piłki. Pierwszy raz w barwach Barcelony na boisku jednocześnie przebywało dwóch Polaków. Święcicki dostrzegł nawet zagranie typowe dla reprezentacji Polski...

- Kiedy rozmawialiśmy ze Szczęsnym po podpisaniu umowy, zapytaliśmy, czy będzie laga na Robercika. No i była. W meczu z Barbastro raz się to zdarzyło. Mamy to odfajkowane - komentował Święcicki.

- Wiem, że mecz z Barbastro było spotkaniem bez wielkiej historii - zwłaszcza, że Barcelona ma obecnie większe tematy, które bulwersują kibiców. Ale dla nas to była wspaniała historia. Będziemy mogli powiedzieć: "Kiedyś to byli czasy" - dodał.

Niewykluczone, że Szczęsny dostanie kolejne szanse w meczach pucharowych. Już w środę Barcelona zagra w półfinale Superpucharu Hiszpanii z Athletikiem Bilbao.