Była gwiazda Legii Warszawa ogłosiła zakończenie kariery. ''Od początku byłem przerażony''
Po 15 latach zawodowej kariery jeden z najlepszych piłkarzy w historii Ekstraklasy, Nemanja Nikolić podjął decyzję o przejściu na emeryturę. Przez ostatnie kilka miesięcy występował na Cyprze.
Nemanja Nikolić śmiało może być zaliczany do grona graczy, którzy zapisali się w historii Ekstraklasy. Doświadczony napastnik występował nad Wisłą przez dwa lata. Jako piłkarz Legii Warszawa sięgnął po dwa tytuły mistrza Polski.
Zdecydowanie najlepszym sezonem z perspektywy wielokrotnego reprezentanta Węgier były rozgrywki 2015/16. W dorobku 35-letniego napastnika znalazło się wówczas aż 28 bramek. Rok później zapewnił Legii Warszawa awans do Ligi Mistrzów. W trakcie rundy kwalifikacyjnej zanotował pięć trafień, odpowiadając za znaczną część dorobku stołecznego klubu. Znakomita dyspozycja Nikolicia pozwoliła ekipie mistrza Polski znaleźć się w fazie grupowej, gdzie zagrali z Borussią Dortmund, Realem Madryt oraz Sportingiem.
Po bardzo udanej rundzie wiosennej w sezonie 2016/17 zdecydował się opuścić Polskę i skorzystał z możliwości transferu do Chicago Fire. Kapitalna dyspozycja 35-latka została przeniesiona do Major League Soccer. W swoim debiutanckim sezonie zdobył 24 bramki. Za oceanem spędził trzy sezony.
Po powrocie do Europy występował także w barwach Fehervaru oraz Pendiksporu. Ostatnim klubem doświadczonego napastnika był natomiast AEK Larnaka. Jako piłkarz cypryjskiego zespołu rozegrał 16 spotkań i zanotował jedno trafienie.
W niedzielę dwukrotny mistrz Polski z Legią Warszawa przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych informację, iż zdecydował się przejść na piłkarską emeryturę.
- Gdy teraz o tym myślę, wiem, że tego słowa bałem się najbardziej. Od początku kariery byłem przerażony, że kiedyś będę musiał powiedzieć: koniec. Zawsze się obawiałem tej myśli, bo wiedziałem, iż w momencie zakończenia kariery, będę musiał pożegnać się z tym, co kocham robić najbardziej - napisał Nikolić.
- Futbol obok mojej rodziny był moim życiem i jemu zawdzięczam najwięcej. Gdyby nie piłka nożna to nie spakowałbym walizek, żeby spróbować swoich sił na Węgrzech. Nie poznałbym wtedy dziewczyny, która teraz jest moją żoną i matką trójki moich dzieci. Gdyby nie futbol to nie poznałbym niezliczonych dobrych ludzi, którzy przez lata byli moimi kolegami z drużyny, rywalami i przyjaciółmi. Jestem dumny ze swojej przygody, nigdy nie zapomniałem, kim jestem, skąd przybyłem - dodał były zawodnik Legii Warszawa.
W dorobku Nikolicia znalazły się także 43 występy w reprezentacji Węgier. Strzelił w nich osiem goli.