BVB. Dlatego Jude Bellingham wybrał Real Madryt. Anglik odrzucił oferty Manchesteru City, Liverpoolu i PSG

Na ten moment Jude Bellingham jest zawodnikiem Borussii Dortmund. Sytuacja ma jednak zmienić się w trakcie letniego okienka, gdy piłkarz dołączy do Realu Madryt. To właśnie hiszpański gigant wygrał walkę o podpis reprezentanta Anglii.

"Królewscy" mieli silną konkurencję, bo w ostatnim momencie do gry chciały włączyć się PSG, Chelsea oraz Manchester City. Dziennikarz Patrick Berger ujawnił jednak, że sam kadrowicz Garetha Southgate'a nie myślał o przeprowadzce do żadnej z tych drużyn.

Powodem takiej decyzji była rzekomo niechęć do dołączenia do projektów finansowanych w niejasny sposób. Bellingham nigdy nie traktował poważnie scenariusza, w którym miałby wzmocnić zespół związany bezpośrednio z włodarzami z Bliskiego Wschodu.

Zdaniem Bergera jedyną alternatywą dla 19-letniego pomocnika był Liverpool. O względy lidera BVB zabiegał między innymi Jordan Henderson, a sam główny zainteresowany pochlebnie wypowiadał się o klubie z Anfield. Problemem "The Reds" okazały się jednak pieniądze.

Zespół Juergena Kloppa nie mógł sobie pozwolić na ten transfer ze względów finansowych. Oficjalna kwota przeprowadzki Bellinghama do Realu jeszcze nie padła, ale spekuluje się, że "Królewscy" wyłożyli około 120 milionów euro.

Anglik gra w Zagłębiu Ruhry od 2020 roku. Do tej pory wystąpił w 130 meczach niemieckiego klubu, zdobył 21 bramek i dorzucił 25 asyst.