Burzliwe dni w Manchesterze United. Trener zdezorientowany decyzją Ronaldo, rozpacz ws. transferów

Manchester United ma za sobą burzliwe dni. O tym, co dzieje się wewnątrz klubu, napisał portal "The Athletic".
W centrum uwagi na Old Trafford jest Cristiano Ronaldo, który chce zmienić klub. Portugalczyk, który niespełna rok temu wrócił do Manchesteru United, jest niezadowolony m.in. z braku awansu do Ligi Mistrzów i niewystarczających - jego zdaniem - wzmocnień.
37-latek miał stawić się na treningach w ostatni poniedziałek. Nie zrobił tego do teraz. Nie wyleciał też na zgrupowanie do Tajlandii. Dodatkowe wolne dostał za zgodą klubu.
"The Athletic" twierdzi, że zdezorientowany zamieszaniem wokół Ronaldo jest Erik ten Hag. Holender miał rozmawiać z 37-latkiem - piłkarz nie wykazywał wówczas chęci zmiany pracodawcy.
Nowy trener Manchesteru United o zamiarach Ronaldo dowiedział się z drugiej ręki. To złamanie jednej z zasad, które wprowadził w szatni. O problemach swoich piłkarzy chce dowiadywać się bezpośrednio od nich, a nie od agentów czy z prasy.
W dodatku sam Ronaldo jeszcze w czerwcu mówił, że jest zadowolony z tego, że nowym trenerem Manchesteru United został ten Hag. Zapewniał, że jest podekscytowany z tego powodu, a drużyna w najbliższym sezonie będzie walczyć o trofea.
"The Athletic" podkreśla, że Ronaldo nie jest osamotniony w swoich opiniach na temat polityki transferowej Manchesteru United.
- Za kulisami kryje się mieszanina rozdrażnienia i rozpaczy odnośnie sposobu, w jaki klub działa na rynku. Mówi się, że gra na zwłokę w przypadku transakcji, w których jest to niepotrzebne. Ryzykuje w ten sposób, że przegapi swoje cele transferowe. Polegają na reaktywnym podejściu do rekrutacji piłkarzy - pisze "The Athletic".
Do tej pory Manchester United zakontraktował tylko jednego nowego zawodnika - Tyrella Malacię. Wkrótce spodziewane jest też potwierdzenie transferu Christiana Eriksena.