Burza po transferze Jerome'a Boatenga. Inny klub przypomniał śmierć jego byłej dziewczyny z Polski
Salernitana ogłosiła dziś zakontraktowanie Jerome'a Boatenga. Z tego powodu przypomniano tragiczną śmierć Katarzyny Lenhardt, która była dziewczyną piłkarza.
Boateng i Lenhardt zaczęli się spotykać pod koniec 2019 roku. W lutym 2021 roku para rozstała się w burzliwych okolicznościach.
Po zakończeniu związku Lenhardt oskarżyła Niemca o pobicie. W odpowiedzi stoper udzielił wywiadu na łamach Bilda, w którym stwierdził, że jego była partnerka kłamała, chciała go zniszczyć oraz miała problemy z alkoholem. Niemiecki magazyn później usunął ten materiał.
9 lutego 2021 roku Lenhardt została znaleziona martwa w swoim mieszkaniu w Berlinie. Kobieta popełniła samobójstwo.
Boateng nie został w tej sprawie skazany, jednak istnieje podejrzenie, że Polka targnęła się na swoje życie przez to, w jaki sposób była traktowana przez byłego gracza Bayernu Monachium. O sprawie przypomniała żeńska sekcja klubu FC Nuernberg.
Oficjalny profil niemieckiego klubu zareagował na powitanie Boatenga przez Salernitanę. FC Nuernberg w odpowiedzi opublikowało czarno-białe zdjęcie Katarzyny Lenhardt, dodając emotikonę znicza.
Warto dodać, że poprzednia partnerka Boatenga, Sherin Senler, również oskarżyła go o przemoc domową. Usłyszał on nawet wyrok skazujący, ale we wrześniu 2023 roku uchylono tę decyzję ze względu na błędy proceduralne. Sprawa będzie miała dalszy ciąg.