Gwiazda Serie A zbuntowała się przeciwko klubowi. "Czujemy się szantażowani"

Koopmeiners ma za sobą rewelacyjny sezon. Holender był wiodącym graczem Atalanty, z którą wygrał Ligę Europy.

Holender od wielu miesięcy był przymierzany do klubów z wyższej półki. Nie podejmował jednak nerwowych ruchów. Jeszcze niedawno grał w towarzyskich meczach Atalanty.

Sytuacja jednak się zmieniła. Koopmeiners postanowił przejść do Juventusu. Robi wszystko, żeby do tego transferu doszło jeszcze w tym oknie. Zdaniem Gian Piero Gasperiniego posunął się nawet do buntu.

- Wszystko szło zgodnie z planem do zeszłego tygodnia. Wtedy Koopmeiners zdecydował się na transfer do Juventusu. Nie chce ani trenować, ani grać u nas - powiedział Gasperini.

- Ma już umowę z Juventusem. Jest zestresowany. Z takim nastawieniem i tak nie byłby przydatny dla drużyny i swoich kolegów - dodał doświadczony szkoleniowiec.

- Klub przyjął bardzo stanowczą postawę. Czujemy się szantażowani. Sytuacja jest inna od czasów, w której sprzedawanie piłkarzy było dla Atalanty na wagę złota - podsumował Gasperini.

Postawa Koopmeinersa nie jest jedynym problemem Atalanty. Wcześniej ciężkiej kontuzji doznał Gianluca Scamacca, który wróci do gry w okolicach początku wiosny.

Już 14 sierpnia Atalanta zagra o drugie europejskie trofeum w swojej historii. Zmierzy się z Realem w meczu o Superpuchar Europy.