Bułka i spółka dali ciała. Bolesna porażka [WIDEO]
Lazio rozbiło OGC Nice 4:1 (2:1) w Lidze Europy! Słaby mecz rozegrał Marcin Bułka, który nie tylko wpuścił cztery strzały, ale też sprokurował rzut karny.
Rzymianie bardzo szybko rozpoczęli huraganowe ataki. Już w 13. minucie poprzeczkę obił Castellanos, a niedługo później to samo uczynił Vecino. Wynik udało się otworzyć w 20. minucie.
W roli głównej Pedro. Hiszpan dopadł do bezpańskiej piłki i uderzył nie do obrony dla Bułki. Futbolówka odbiła się jeszcze od poprzeczki i pokonała Polaka.
W 35. minucie Lazio podwyższyło prowadzenie. Tym razem błysnął Castellanos. Napastnik świetnie przerzucił piłkę nad wysuniętym Bułką. Przed przerwą gola kontaktowego strzelił jeszcze Boga.
Po zmianie stron gospodarze wciąż dominowali. W 53. minucie swoją drugą bramkę zdobył Castellanos. Tym razem Argentyńczyk urwał się obrońcom i huknął pod poprzeczkę.
Wynik czwartkowej rywalizacji ustalił zaś Zaccagni. Włoch wykorzystał rzut karny sprokurowany przez... Bułkę. Polak, przynajmniej w opinii sędziów, sfaulował Castellanosa. Tym samym Lazio wygrało 4:1 (2:1).