Bułka górą w starciu kadrowiczów! Bolesne potknięcie Monaco

Spotkanie Nicei z Monaco zapowiadało się smakowicie nie tylko dla francuskich kibiców. Obserwowali je również polscy fani, dla których było to premierowe starcie Marcina Bułki z Radosławem Majeckim.

Z początku to gospodarze wypracowali sobie przewagę. Do sytuacji strzeleckich dochodzili Cho i Boga. W 22. minucie wydawało się jednak, że Monaco objęło prowadzenie, lecz gol Embolo został cofnięty.

W 39. minucie wszystko poszło jednak zgodnie z planem. Szwajcar trafił do siatki płaskim strzałem, nie dając najmniejszych szans Bułce. Przed przerwą doszło jednak do wyrównania stanu rywalizacji.

W doliczonym czasie gry Abdi posłał świetne zagranie z rzutu wolnego. Guessand dopadł do piłki i z kilku metrów skierował ją głową do siatki, pokonując Majeckiego. Nie był to jednak koniec emocji.

Po chwili drugą żółtą kartkę otrzymał Vanderson. Goście musieli zatem rozgrywać całą drugą połowę w osłabieniu. Mimo składnych akcji Camary czy Gołowina nie byli w stanie powstrzymać naporu rywali.

W 71. minucie dedydujący cios zadał Laborde. Francuz wyszedł sam na sam z Majeckim i pewnie pokonał Polaka, który później uratował ekipę przed trzecim trafieniem autorstwa Boudaouiego.

Strata punktów sprawia, że koniec kolejki Monaco na pewno nie będzie liderem Ligue 1. Zajmuje obecnie drugą pozycję z 20 punktami. Nicea plasuje się zaś aktualnie na ósmej lokacie. Zdobyła 13 oczek.