Buffon: Dzięki zdobyciu mistrzostwa świata będę mógł umierać w spokoju

Buffon: Dzięki zdobyciu mistrzostwa świata będę mógł umierać w spokoju
cristiano barni / shutterstock.com
Gianluigi Buffon wspomina zdobycie mistrzostwa świata w 2006 roku. - Można po tym umierać w spokoju - mówi legendarny bramkarz reprezentacji Włoch.
Buffon uczestniczył w czterech mundialach. Teraz marzy o wyjeździe na kolejne mistrzostwa. O awans razem z kolegami reprezentacji Włoch będzie musiał walczyć w barażach.
Dalsza część tekstu pod wideo
39-letni bramkarz nie ukrywa, że najszczęśliwsze chwile w sportowej karierze przeżywał w 2006 roku - mógł wtedy wznieść Puchar Świata. Włosi w finale mundialu wygrali po rzutach karnych z reprezentacją Francji.
- Spełniłem największe marzenie, jakie można mieć jako dziecko, a później jako piłkarz. Kiedy byłem mały, to przeglądałem albumy z zawodnikami grającymi w Serie A i reprezentacji Włoch. Wtedy marzenie o zdobyciu mistrzostwa świata było chyba nawet zbyt odważne - mówi Buffon.
- Przed finałami Ligi Mistrzów spałem dobrze, przed finałem mundialu - wcale. Wygranie mistrzostw świata to ogromne wydarzenie, to naznacza całe życie. Można po tym umierać w spokoju - dodaje kapitan reprezentacji Włoch.
- Teraz ciągle musimy walczyć o awans do mistrzostw świata. Mam nadzieję, że nam się uda. Kiedy gra się dla Włoch, to zawsze trzeba myśleć o wygrywaniu. Nigdy nie przystępowałem do rywalizacji bez wiary w zwycięstwo. Sportowiec nie może zabijać marzeń i ambicji - podkreśla Buffon.
Źródło: football-italia.net

Przeczytaj również