"Brzydzimy się tym. Domagamy się pilnych wyjaśnień". UEFA reaguje na skargę ws. Marciniaka, padły ostre słowa!

42-latek kilka miesięcy temu znakomicie poradził sobie w finale mistrzostw świata. Bardzo dobre recenzje zebrał też po półfinale Ligi Mistrzów między Manchesterem City oraz Realem Madryt.

Nie mogło więc dziwić, że to właśnie Marciniak został wyznaczony do sędziowania finału tegorocznej Champions League. Nie jest jednak wykluczone, że Polak jeszcze straci to wyróżnienie.

Wszystko przez interwencję antyrasistowskiej fundacji "Nigdy Więcej", która przesłała do UEFA pismo na temat spotkania Marciniaka z prawicowym politykiem, Sławomirem Mentzenem. Sędzia był jednym z gości fundacji "Everest". O skardze pisaliśmy TUTAJ.

Teraz "Przegląd Sportowy Onet" opublikował oficjalne stanowisko europejskiej federacji. Padły w nim ostre słowa, a UEFA zapowiedziała, że po raz kolejny wyda oświadczenie w tej sprawie już w piątek, gdy dokładniej się z nią zapozna.

- UEFA jest świadoma zarzutów dotyczących Szymona Marciniaka i domaga się pilnych wyjaśnień. UEFA i cała społeczność piłkarska brzydzi się "wartościami" promowanymi przez wspomnianą grupę i traktuje te doniesienia bardzo poważnie. Kolejne oświadczenie zostanie wydane jutro, po zapoznaniu się ze wszystkimi dowodami - czytamy.

Finał tegorocznej Ligi Mistrzów zaplanowano na 10 czerwca. W Stambule Manchester City zmierzy się z Interem Mediolan. Wygląda na to, że Marciniak rzeczywiście może się obawiać o nominację. Sam arbiter zapowiedział, że na razie nie będzie wypowiadał się w mediach.