Brzęczek: Obecnie nie ma większych szans na grę trójką Lewandowski-Milik-Piątek z przodu

Brzęczek stwierdził, że nie chce wracać do kompletnie nieudanego dla Polski mundialu w Rosji. - Nie zajmowaliśmy się przeszłością, bo nie mamy na nią wpływu. Patrzymy na to, co przed nami. Wszyscy są rozczarowani mistrzostwami, ale myślenie o tym teraz nie pomoże. Ta drużyna ma dużo jakości i duży potencjał - ocenił.

Selekcjoner zapowiedział, że wie już w jakim zestawieniu wyjdzie drużyna na jutrzejszy mecz z Włochami. - Na tę chwilę, jeśli chodzi o ustawienie i skład, jesteśmy już zdecydowani - zaznaczył.

- Mamy świadomość, że na tę chwilę trudno, aby wszyscy zawodnicy ofensywni wystąpili w jednym meczu. To dla nas duży plus, że mamy wielu Polaków, którzy grają w SerieA. Będziemy szukać różnych wariantów - zaznaczył.

- Na pewno jest taka opcja, by cała ofensywna trójka [Lewandowski, Milik i Piątek - red.] wystąpiła w jednym zestawieniu, ale na tę chwilę jest to mało prawdopodobne. W systemie, który chcemy teraz wprowadzać trudno znaleźć miejsce dla trójki napastników - zdradził.

- Najważniejsza będzie gra całego zespołu i to, jak będziemy się prezentować. Nie możemy patrzeć na poszczególne formacje. Musimy się wszyscy dobrze spisać na boisku - dodał.

- Przyjechaliśmy z szacunkiem do rywala, ale nie obawiamy się tego spotkania. Chcemy po trzech dniach treningowych sprawdzić czy będziemy mogli to zaprezentować w piątkowym meczu - zapowiedział Brzęczek.