Brytyjski rząd zmienił decyzję. Chelsea może sprzedawać bilety na mecze. Jest jednak jeden warunek

Brytyjski rząd zmienił decyzję. Chelsea może sprzedawać bilety na mecze. Jest jednak jeden warunek
Cosmin Iftode / Shutterstock.com
Do tej pory Chelsea, w związku z sankcjami nałożonymi na Romana Abramowicza, nie mogła prowadzić sprzedaży biletów na swoje mecze. Teraz rząd Wielkiej Brytanii zmienił swoje rozporządzenie. Istnieje jednak jeden warunek.
Londyński klub znalazł się w trudnym położeniu w wyniku kar, które spotkały Romana Abramowicza. Rosyjski oligarcha, na mocy współpracy z Władimirem Putinem, został pozbawiony możliwości operowania swoim majątkiem w Wielkiej Brytanii. Odbiło się to na Chelsea - zamrożone zostały klubowe karty płatnicze, wprowadzono zakaz transferowy czy zakaz podpisywania nowych kontraktów.
Dalsza część tekstu pod wideo
Kolejna sankcja dotykała kibiców, bowiem "The Blues" nie mogli prowadzić sprzedaży biletów. Decyzja ta była powszechnie krytykowana przez wielu dziennikarzy, którzy sympatyzują z ekipą ze Stamford Bridge.
Ostatecznie brytyjski rząd postanowił zmienić wspomniany zapis i wprowadził stosowne zmiany w specjalnej licencji, którą wydał Chelsea. Dzięki nim angielski zespół będzie mógł sprzedawać bilety na mecze wyjazdowe, pucharowe oraz na wszystkie z udziałem kobiecej drużyny.
Jest jednak jeden niezwykle ważny warunek. Dochody z tego tytułu nie trafią do klubowej kasy, lecz na konto całej Premier League. Podobnie rzecz ma wyglądać w przypadku nadchodzącego półfinałowego starcia z Crystal Palace na Wembley w ramach półfinału Pucharu Anglii.
W wypadku meczów wyjazdowych sprawa ma się podobnie. Zysk wypracowany przez kibiców Chelsea będzie zyskiem dla gospodarza spotkania. W wypadku Ligi Mistrzów padło na Real Madryt, który zmierzy się z Chelsea w 1/4 finału.
- Chciałbym podziękować fanom za ich cierpliwość podczas współpracy z władzami piłki nożnej, które doprowadziło do umożliwienia im kupowania biletów na mecze Chelsea. Odkąd Roman Abramowicz został dodany do brytyjskiej listy sankcyjnej za powiązania z Władimirem Putinem, intensywnie pracowaliśmy nad tym, żeby zapewnić klubowi możliwość kontynuowania gry w piłkę nożną, przy jednoczesnym zapewnieniu, że system sankcji będzie nadal egzekwowany - przyznał brytyjski minister sportu, Nigel Huddleston.
Redakcja meczyki.pl
Hubert Kowalczyk23 Mar 2022 · 21:57
Źródło: BBC

Przeczytaj również