Brutalny mecz w Ekstraklasie. Warta Poznań zremisowała z Ruchem Chorzów [WIDEO]
Warta Poznań zremisowała 2:2 z Ruchem Chorzów. Kilku piłkarzy niestety nie będzie miło wspominać tego spotkania z powodu odniesionych kontuzji.
Spotkanie rozpoczęło się od nieprzyjemnej sytuacji. Już w 3. minucie doszło do zderzenia głową Dawida Szymonowicza i Przemysława Szura. Zawodnik Warty musiał opuścić boisko na noszach, po czym został przewieziony do szpitala.
Szymonowicza zmienił Maciej Żurawski, który w 16. minucie trafił do siatki. 22-latek przyjął kierunkowo w polu karnym i strzelił gola lewą nogą.
W 21. minucie Ruch doprowadził do remisu. Adriana Lisa pokonał Tomasz Swędrowski, który popisał się efektownym uderzeniem sprzed szesnastki.
W 24. minucie Swędrowski powinien skompletować dublet. Zawodnik gości otrzymał perfekcyjną centrę z prawego skrzydła, jednak przeniósł piłkę nad poprzeczką.
W 32. minucie Daniel Szczepan popchnął Adriana Lisa, który wypadł za bandę reklamową. Bramkarz Warty potrzebował pomocy sztabu medycznego i po chwili wrócił do gry, ale jeszcze przed przerwą poprosił o zmianę.
W doliczonym czasie pierwszej połowy sędzia podyktował rzut karny dla Warty. Jedenastkę na gola zamienił Kajetan Szmyt.
Na początku drugiej połowy Mateusz Kupczak złożył się do uderzenia przewrotką. Michał Buchalik poradził sobie z efektowną próbą rywala. W 64. minucie strzał Filipa Borowskiego został zablokowany.
W 67. minucie Kajetan Szmyt popisał się indywidualną akcją w polu karnym. Skrzydłowy minął dwóch rywali, po czym wywalczył rzut rożny.
W 86. minucie Michał Feliks ustalił wynik meczu. 24-latek wykorzystał centrę z lewej strony i zdobył bramkę głową. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:2.
W następnej kolejce Warta zmierzy się z Radomiakiem Radom, a Ruch Chorzów zagra z Jagiellonią Białystok.