Brutalna szpila Carraghera. Zakpił z Manchesteru City [WIDEO]

"Obywatele" walczą o awans do półfinału Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu ćwierćfinałowym mistrzowie Anglii zremisowali 3:3 z Realem Madryt.

W międzyczasie Jamie Carragher spróbował przewidzieć przebieg tej edycji Champions League. Zdaniem Anglika City wyeliminuje "Królewskich", a w kolejnej fazie upora się z Bayernem Monachium.

46-latek uważa, że po drugiej stronie drabinki PSG pokaże się z najlepszej strony. Legenda Liverpoolu typuje, że w finale Manchester pokona paryżan po raz drugi z rzędu wygra Ligę Mistrzów. Ekspert pozwolił sobie przy okazji na małą złośliwość.

- I zwycięzcą jest zespół ze 115 zarzutami. Manchester City - wykrzyczał Carragher na antenie CBS Sports.

Były piłkarz nawiązał do 115 zarzutów, które postawiono Manchesterowi City na początku ubiegłego roku. Dotyczą one działań "Obywateli" od sezonu 2009/10 do 2017/18 i potencjalnego naruszenia przepisów związanych z równowagą finansową w Premier League.

W ostatnim czasie władze ligi angielskiej w bardziej restrykcyjny sposób podchodzą do kwestii działań konkretnych klubów. W tym sezonie ekipy Evertonu i Nottingham Forest zostały ukarane odjęciem punktów za złamanie zasad.

Z kolei Manchester czeka na rozwój sytuacji. Aktualnie zespół Pepa Guardioli zajmuje trzecie miejsce w tabeli, tracąc jeden punkt do liderującego Arsenalu.