Obrońca Brighton: Musimy być gotowi na walkę o przetrwanie
Brighton & Hove Albion przegrał u siebie z Cardiff City 0:2 i ma nad będącą w strefie spadkowej drużyną z Walii już tylko dwa punkty przewagi. Bruno, obrońca "Mew", powiedział, że jego zespół czeka w końcówce sezonu walka o przetrwanie.
Środowa porażka sprawiła, że przewaga podopiecznych Chrisa Hughtona nad strefą spadkową zmalała do zaledwie dwóch punktów. Trzeba jednak pamiętać, że ekipa z Falmer Stadium ma jeden mecz zaległy do rozegrania.
- To jest walka o przetrwanie. Wiedzieliśmy, że będziemy w niej uczestniczyć. Ta porażka sprawiła, że sytuacja w tabeli jest jeszcze bardziej wyrównana - powiedział Bruno, cytowany przez klubową oficjalną stronę internetową.
- Musimy się teraz podnieść i być gotowi na walkę. Moją rolą jako kapitana jest pomoc chłopakom z drużyny w każdy możliwy sposób. Starałem się to też zrobić przed tym spotkaniem. Teraz potrzebujemy spokoju, aby w ostatnich kolejkach grać jak najlepiej - podkreślił.
W najbliższy meczu Brighton zmierzy się na wyjeździe z Wolverhampton Wanderers. - Mamy wiele jakości w naszej drużynie. Musimy grać po swojemu, co już pokazywaliśmy w tym sezonie. Czeka nas wielka bitwa i musimy do niej podejść z czystą głową i bez nerwów na boisku - stwierdził.