Bruno Fernandes zaproponowany Realowi Madryt. Sporting oczekuje aż 70 milionów euro

Sporting Lizbona zaproponował Realowi Madryt kupno swojego pomocnika, Bruno Fernandesa.
Jak informuje madrycki dziennik "AS", Portugalski klub oczekuje za swoją największą gwiazdę aż 70 milionów euro, a w negocjacjach pomóc ma słynny superagent, Jorge Mendes, którego klientem jest m.in. Cristiano Ronaldo.
Sprowadzeniem Fernandesa zainteresowane były Manchester United i Tottenham, ale rozmowy nie doszły do skutku, a okno transferowe w Premier League zostało już zamknięte. W takiej sytuacji Portugalczycy postanowili skierować się do Mendesa z prośbą o znalezienie innych klubów, które mogłyby być zainteresowane zawodnikiem.
Zdaniem hiszpańskiej gazety, oferta skierowana do Realu Madryt miała zostać przedstawiona jako propozycja nie do negocjacji. Przekonać mogły się o tym wcześniej władze Tottenhamu, które zaoferowały 60 milionów euro, co nie spotkało się z aprobatą Sportingu.
24-letni Bruno Fernandes jest uważany za jedno z najgorętszych nazwisk na rynku transferowym. Reprezentant Portugalii strzelił aż 32 gole w 53 występach w ubiegłym sezonie, co uczyniło go najskuteczniejszym pomocnikiem w Europie, jeśli wziąć pod uwagę największe ligi. Portal "Transfermarkt" wycenia go na 55 milionów euro.