Brosz: W ofensywie zaczynają działać nasze schematy

W 15. kolejce LOTTO Ekstraklasy Górnik Zabrze zremisował u siebie ze Śląskiem Wrocław 2:2. Trener gospodarzy Marcin Brosz przyznał, że w doliczonym czasie gry to przyjezdni mogli zdobyć decydującą bramkę.
- Wiedzieliśmy, jaka jest sytuacja w tabeli, i jak ważne to dla nas spotkanie. I tak też przygotowywaliśmy się do tego meczu. Chcieliśmy żeby trzy punkty zostały w Zabrzu. Mieliśmy swoją szansę w końcówce, by strzelić gola na 3:2. Ale piłkę meczową mieli mimo wszystko wrocławianie - powiedział Marcin Brosz na pomeczowej konferencji prasowej.
Trener Górnik podkreślał, że jego zespół coraz lepiej wygląda w ataku, ale martwi go postawa przed własną bramką.
- W ofensywie zaczynają działać nasze schematy. Znowu strzelamy gole po stałych fragmentach gry, druga bramka ze Śląskiem to była wypracowana akcja. To nas cieszy. Zdecydowanie gorzej wygląda natomiast nasza gra w defensywie, za łatwo tracimy gole w sytuacjach, w których powinniśmy powstrzymywać przeciwnika - podkreślił Marcin Brosz.