Brosz: Oglądaliśmy dobre, szybkie spotkanie. Dużo się w nim działo

Brosz: Oglądaliśmy dobre, szybkie spotkanie. Dużo się w nim działo
Roger Gorączniak, wikicommons
Trener Górnika Zabrze Marcin Brosz z pokorą przyjął porażkę w Poznaniu z Lechem 1:3 na zakończenie rundy zasadniczej rozgrywek LOTTO Ekstraklasy.
Czternastokrotni mistrzowie Polski przed decydująca fazą zmagań zajmują piąte miejsce w tabeli i zagrają jeszcze trzy mecze przed własną publicznością.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Oglądaliśmy dobre, szybkie spotkanie. Dużo się w nim działo. Na wstępie chciałem pochwalić całą atmosferę, otoczkę meczu. Cieszymy się, że tyle ludzi przychodzi - wyznał Brosz cytowany przez oficjalny serwis Lecha.
- Szkoda dla nas pierwszej bramki, Dani był wtedy opatrywany, więc wytworzyła się strefa, w której dobrze poradził sobie Kamil Jóźwiak. Doprowadziliśmy do wyrównania. Nie kalkulowaliśmy, mamy młody zespół i przyjechaliśmy walczyć o trzy punkty - podkreślił opiekun ekipy z Górnego Śląska.
- W konsekwencji straciliśmy dwie bramki. Każda stworzona sytuacja, każda asysta dodaje moim zawodnikom jakości i wpływa na ich rozwój, co dla nas jest bardzo ważne - podsumował Brosz.
(za lechpoznan.pl)

Przeczytaj również