Brosz: Dziękuję naszym kibicom za tak liczną obecność i wsparcie

Górnik Zabrze przegrał na wyjeździe z Wisłą Kraków 0:3 w sobotnim meczu LOTTO Ekstraklasy. Marcin Brosz, trener drużyny z Roosevelta, żałował, że jego podopieczni nie wykorzystali żadnej ze stworzonych sytuacji.
- Bardzo ważny był początek meczu, kiedy stwarzaliśmy okazje do strzelenia gola. Później bramka stracona. Nawet przy stanie 0:2 mieliśmy jeszcze szansę, by przed przerwą trafić do siatki. Nie udało się - żałował Brosz, cytowany przez klubową oficjalną stroną internetową.
- Wisła wybiła nam nasze argumenty. Naszym założeniem na drugą połowę było zdobycie gola, który na pewno dałby nam wiarę i nadzieję - dodał.
- Dziękuję naszym kibicom za tak liczną obecność i wsparcie. Jeżeli chodzi o Kostala to nie odbieramy Kostalowi umiejętności, wygrał w bocznym sektorze pojedynki i stwarzał zagrożenie. Wiedzieliśmy o tym, byliśmy na to przygotowani, ale wiedzieć to jedno, a zrealizować to drugie - przyznał.
Jego podopieczni po dwóch porażkach z rzędu zajmują 10. miejsce w tabeli ze zdobytymi sześcioma punktami w sześciu meczach. W następnej kolejce Górnik zagra u siebie z Pogonią Szczecin.