Brighton wytypowało następcę Moisesa Caicedo. "Mewy" chcą pozyskać utalentowanego pomocnika
Moises Caicedo powinien niedługo opuścić Brighton. Matteo Moretto i Alvaro de Grado z portalu "Relevo" donieśli, że klub już pracuje nad pozyskaniem nowego pomocnika.
Ekwadorczyk prawdopodobnie pozwoli zarobić Brighton gigantyczne pieniądze. O 21-latka walczą zarówno Liverpool, jak i Chelsea.
Wczoraj media poinformowały, że sam zawodnik preferuje transfer na Stamford Bridge. Spekuluje się, że "The Blues" mogą zapłacić za Caicedo nawet 125 mln euro.
Jedynie część z tej kwoty zostanie zainwestowana w sprowadzenie następcy. Brighton planuje znów postawić na młodego zawodnika z dużym potencjałem.
Matteo Moretto i Alvaro de Grado przekazali, że na celowniku włodarzy z The Amex znalazł się Lucas Gourna-Douath. Rok temu RB Salzburg kupiło go z Saint-Etienne za 13 mln euro.
20-latek zdążył rozegrać 23 meczów w austriackiej Bundeslidze, notując jedną asystę. Brighton rozpoczęło już rozmowy z Salzburgiem na temat potencjalnego transferu młodzieżowego reprezentanta Francji.