Brazylia zawiodła! Fatalny początek Copa America [WIDEO]
Falstart Brazylii w Copa America! W swoim pierwszym meczu w tym turnieju zaledwie zremisowała bezbramkowo z Kostaryką.
Brazylijczycy dominowali przez cały mecz, ale brakowało im precyzji pod bramką rywali. W pierwszej połowie okazję miał choćby Rodrygo, który wpadł w pole karne po kombinacyjnej akcji, ale strzelił minimalnie obok słupka. Później przez moment cieszył się Marquinhos, który wbił piłkę do bramki po rozegraniu rzutu wolnego. Jego radość przerwała jednak interwencja VAR-u - gol nie został uznany z powodu spalonego.
Kostaryka była w głębokiej defensywie. W ataku nie oferowała niczego. W pierwszej połowie nie była w stanie oddać ani jednego strzału na bramkę.
Po przerwie ataki Brazylii nie słabły. Blisko szczęścia był Lucas Paqueta. Piłka po jego potężnym uderzeniu z dystansu zatrzymała się na słupku.
Niewiele brakowało, a Kostaryka strzeliłaby sobie gola sama. Po dośrodkowaniu w pole karne Haxzel Quiros tak zgrywał piłkę do bramkarza Patricka Sequeiry, że ten musiał wykazać się refleksem, by skutecznie interweniować.
Swoją szansę miał też Bruno Guimaraes, który dostał piłkę w polu karnym od szarżującego Savinho. Do bramki było kilkanaście metrów, ale pomocnik Newcastle uderzył za wysoko.
Reprezentacja Brazylii kolejny mecz rozegra nad ranem w sobotę polskiego czasu. Jej rywalem będzie Paragwaj.