Brazylia wybrała nowego selekcjonera. Wiadomo, co z planem zatrudnienia Ancelottiego
Brazylijska Federacja Piłkarska wytypowała nowego trenera reprezentacji. W zamyśle ma on prowadzić kadrę najdalej przez rok.
Reprezentacja Brazylii nie ma stałego selekcjonera od ponad pół roku. Po nieudanym mundialu z kadrą rozstał się Tite.
Brazylijscy działacze chcą, by jego następcą został ceniony szkoleniowiec z Europy. Uparli się na zatrudnienie Carlo Ancelottiego, ale wiadomo, że będzie to mogło nastąpić dopiero w połowie przyszłego roku. Włoch jeszcze przez jeden sezon będzie związany z Realem Madryt.
W ostatnich meczach reprezentację Brazylii tymczasowo prowadził Ramon Menezes, który jest opiekunem kadry do lat 20. "Ge Globo" twierdzi, że na początku eliminacji do kolejnego mundialu zespół będzie miał innego selekcjonera.
Ma nim zostać Fernando Diniz, który zgodził się na podpisanie krótkoterminowej umowy. Kontrakt ma obowiązywać przez pół roku albo rok. Wszystko zależy od tego, kiedy otworzyłaby się szansa na pozyskanie Ancelottiego. 49-latek będzie w tym czasie łączył obowiązki selekcjonera z trenerem Fluminense.
Diniz w roli selekcjonera zadebiutuje we wrześniu. "Canarinhos" zagrają wtedy z Boliwią i Peru.
Nie rozstrzygnięto jeszcze, kto poprowadzi reprezentację Brazylii w Copa America. Turniej rozpocznie się w czerwcu przyszłego roku, a więc - jeśli nie nastąpią niespodziewane wypadki - jeszcze w trakcie obowiązywania kontraktu Ancelottiego z Realem. Według najnowszych informacji Włoch ma jednak poprowadzić drużynę na tym turnieju. Więcej na ten temat piszemy TUTAJ.