Brat Paula Pogby znów zaatakował piłkarza. Opowiedział o szczegółach rzekomej klątwy na Kyliana Mbappe
O Paulu Pogbie w ostatnim czasie jest głośno przede wszystkim ze względu na rewelacje jego brata, Mathiasa. Minionej nocy ten ostatni opublikował szereg kolejnych nagrań na Twitterze, mówiąc między innymi o szczegółach rzekomej klątwy, rzuconej na prośbę Pogby na Kyliana Mbappe.
Pomocnik Juventusu od pewnego czasu zmaga się z kontuzją, przez co po transferze jeszcze nie zagrał w barwach "Starej Damy". W ostatnim czasie wiele mówi się jednak przede wszystkim o jego konflikcie z bratem, Mathiasem.
Ten miał uczestniczyć w szantażowaniu piłkarza razem w grupą jego znajomych z dzieciństwa. 32-latka aresztowano, ale mimo to na jego Twitterze minionej nocy pojawiły się kolejne nagrania. Prawdopodobnie ich publikację zaplanowano wcześniej.
- Punkt zwrotny nadszedł wraz z mistrzostwami świata w 2018 roku. Wtedy Paul bardziej uwierzył w szamana niż w Boga, powierzając wiedźmie wygraną na mundialu. Po niej kontynuował tę współpracę - powiedział Mathias Pogba.
- Miało to miejsce zwłaszcza w przypadku Ligi Mistrzów i dwumeczu Manchesteru United z PSG. Na prośbę Paula kazano wiedźmie zneutralizować Kyliana Mbappe, który wtedy szybko się rozwijał, przewyższając sławę Pogby - stwierdził.
- Dziwnie było widzieć, jak podczas tego meczu Kylian był swoim cieniem. W tym samym czasie Paul robił wszystko, aby się do niego zbliżyć. Mbappe prawie postawił władzom PSG warunek sprowadzenia Pogby przy przedłużeniu kontraktu, nie wiedząc, że ten za plecami sabotuje jego mecze - dodał.
- Według mojej mamy brat za usługi szamana zapłacił co najmniej cztery miliony euro. Wszystko to miało miejsce wtedy, gdy jego rodzina była w potrzebie, a on ją poświęcił - zakończył.