Bramkarz Stali zatrzymał Pogoń! Genialne parady Mateusza Kochalskiego [WIDEO]

Pogoń miała optyczną przewagę, ale w pierwszej połowie nic z niej nie wynikało. Groźniej zaatakowała Stal. W 23. minucie na dobrą sytuację wyszedł Igor Strzałek, ale piłkę spod nóg wybił mu Kacper Smoliński.

Na naprawdę dobre okazje gości trzeba było poczekać do drugiej połowy. Na bohatera wyrastał Mateusz Kochalski. W 54. minucie bramkarz Stali w odstępie kilku sekund zatrzymał w sytuacji sam na sam Adriana Przyborka, a następnie obronił dobitkę Linusa Wahlqvista.

Chwilę później Pogoń przeprowadziła kolejną akcję. W pole karne wpadł Kamil Grosicki, lecz Kochalski poradził sobie także z jego strzałem.

Stal próbowała się odgryzać, ale nie zagrażała bramce Pogoni. Mielczanie mogli się cieszyć, że ma w bramce świetnie dysponowanego Kochalskiego, który w 78. minucie w efektowny sposób obronił strzał niekrytego Benedikta Zecha.

Goście atakowali do samego końca. W 90. minucie z woleja uderzał Efthymios Koulouris, ale zabrakło mu nieco precyzji.

Pogoń po remisie jest czwarta, ale ma tyle samo punktów, co Raków, Lech i Górnik. Po dokończeniu kolejki może ostatecznie stracić szanse na występ w kolejnej edycji europejskich pucharów. Stal na razie zajmuje dziewiąte miejsce.