Bramkarz Rakowa przebiera w ofertach. Chce go nie tylko Benfica
Vladan Kovacević może tego lata odejść z Rakowa Częstochowa. Bośniak może przebierać w ofertach.
Kovacević w Rakowie wyrósł na najlepszego bramkarza Ekstraklasy. Niewykluczone, że wkrótce ją opuści. Nie jest tajemnicą, że chce go Benfica.
- Nie mogę zbyt dużo powiedzieć... Ale oferta jest. Zobaczymy co będzie... Byłoby dziwne, gdybym w ogóle o tym nie myślał, ale w tym momencie jestem skupiony tylko na Rakowie - stwierdził Kovacević w rozmowie z portalem "Interia.pl".
24-letni bramkarz przyznał, że zabiega o niego nie tylko Benfica. Chętnych na jego usługi jest więcej.
- Mam kilka propozycji, Benfica nie jest jedyna. Na końcu decyzja należy do Rakowa, z którym przedłużyłem kontrakt do czerwca 2026 roku. To było dla mnie ważne i cieszę się, że się udało. Wiadomo, że transfer byłby wielką rzeczą, ale w tej chwili myślę o grze w Rakowie - podsumował Kovacević.
Klub, który chciałby u siebie bramkarza Rakowa, musi liczyć się z poważnym wydatkiem. Częstochowianie wyceniają swojego zawodnika na 7 mln euro.
Wicemistrzowie Polski w III rundzie eliminacji Ligi Konferencji zagrają ze słowackim Spartakiem Trnava. Zanim dojdzie do tego meczu, czeka ich ligowe spotkanie ze Stalą Mielec.