Bramkarz myślał, że mecz dobiegł końca. Kuriozalna sytuacja w Hiszpanii [WIDEO]
![Bramkarz myślał, że mecz dobiegł końca. Kuriozalna sytuacja w Hiszpanii [WIDEO] Bramkarz myślał, że mecz dobiegł końca. Kuriozalna sytuacja w Hiszpanii [WIDEO]](https://pliki.meczyki.pl/big700/474/6571fce823cbd.jpg)
Mecz Espanyolu z Realem Valladolid w Pucharze Króla zakończył się triumfem gospodarzy. W ostatnich minutach spotkania wpadkę zanotował bramkarz gości.
We wtorek zostały rozegrane mecze w ramach 1/32 finału Pucharu Króla. Jednym z najbardziej emocjonujących starć był pojedynek Espanyolu z Realem Valladolid.
Drużyna z Katalonii wygrała to starcie 3:1. Jeszcze przed przerwą dwie bramki zdobył Jofre, który przybliżył swój zespół do triumfu. Rywale nie złożyli jednak broni i w 82. minucie meczu popisali się bramką kontaktową. Gola na 1:2 strzelił Isra Salazar.
W samej końcówce formalności dopełnił Javi Puado. Atakujący Espanyolu wykorzystał szybki atak swojego zespołu i ustalił wynik spotkania na 3:1.
Kuriozalny błąd w tej sytuacji popełnił bramkarz Realu Valladolid, John Victor. W doliczonym czasie gry udał się on pod bramkę gospodarzy, gdzie wykonywany był rzut rożny dla jego zespołu. Piłka wstrzelona w "szesnastkę" została jednak złapana przez golkipera Espanyolu.
Ze względu na to, że była to już ostatnia minuta doliczonego czasu gry, Victor był przekonany, że sędzia zakończy grę i nie spieszył się z powrotem. Nieoczekiwanie dał on jednak wznowić akcję ekipie ze stolicy Katalonii, która wykorzystała niefrasobliwość bramkarza Realu Valladolid i wyszła z szybkim atakiem.
Golkiper hiszpańskiego klubu momentalnie ruszył w stronę swojej bramki. Finalnie nie zdołał jednak przerwać ataku gospodarzy, co na gola zamienił Puado.
Real Valladolid przegrał to spotkanie (1:3) i odpadł z rozgrywek Pucharu Króla.