Bramkarz AC Milan: To wszystko wygląda jak film. Ludzie nie rozumieją, jak źle dzieje się we Włoszech
Asmir Begović w rozmowie z dziennikiem "Daily Mirror" wyjawił, że to, co dzieje się obecnie w Mediolanie i całych Włoszech, wygląda jak sceny z filmu.
Włochy, zaraz po Chinach, są głównym ogniskiem rozprzestrzeniania się koronawirusa. Z tego powodu cały kraj ogłoszono czerwoną strefą, zamknięto restauracje, bary, wstrzymano wszystkie wydarzenia sportowe, w tym rozgrywki włoskiej ekstraklasy.
Dla piłkarzy żyjących na co dzień w tak dynamicznym kraju jest to duży szok. Bramkarz AC Milan, Asmir, Begović wyjawił, że nie przeżył nigdy czegoś podobnego.
- Ulice są kompletnie puste. Jedyne, co jest otwarte, to supermarkety. Możemy kupić jedzenie, potem prosto do domu. To jest szalone. Kiedy patrzę na to wszystko, wydaje mi się, że to sceny z filmu. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. Nie jestem pewien, czy ludzie rozumieją, jak źle się dzieje we Włoszech - wyjawił Bośniak.