Cudowny gol przewrotką w Serie A! Ależ to zrobił! [WIDEO]

Stawką dla podopiecznych Raffaele Palladino przed spotkaniem z Empoli było punktowe zrównanie się z drużynami zamykającymi czołową siódemkę tabeli. Na pięć kolejek przed końcem sezonu, "Viola" traciła trzy punkty do znajdujących się tuż nad nią zespołów Lazio i Juventusu.

Cel ich rywali na końcówkę sezonu obejmuje jednak zupełnie inną skalę. Drużyna Empoli walczy o wyjście ze strefy spadkowej, a ewentualne zwycięstwo w tym spotkaniu dałoby im awans na ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli.

Koniec końców, wiadomo było, kto był faworytem i kto ostatecznie otworzył worek z bramkami. Już w 7. minucie meczu piłkę do siatki posłał Yacine Adli, który pokonał golkipera rywali w sytuacji sam na sam.

Mimo że wypożyczony z Milanu Francuz skończył mecz z golem i asystą, to nie on okazał się głównym tematem rozmów po tym meczu. Występ 24-latka stanął w cieniu wyczynu zdobywcy bramki na 2:0, Rolando Mandragory. 27-letni Włoch wręcz idealnie opanował piłkę w polu karnym, podbił ją do góry, po czym oddał rewelacyjny strzał przewrotką.

To było dopiero trzecie trafienie w tym sezonie ligowym dla urodzonego w Neapolu pomocnika. Ostatecznie był to też gol, który przesądził o wyniku meczu, bowiem odpowiedź Empoli w postaci bramki Jacopo Fazziniego w 57. minucie spotkania nie wystarczyła, by uratować choćby remis.

Po tym spotkaniu Fiorentina może się pochwalić 59 punktami w ligowej tabeli. Po niedzielnym meczu Juventusu z Monzą i poniedziałkowym starciu Lazio z Parmą będzie wiadomo, czy którekolwiek z tych drużyn na cztery mecze przed końcem sezonu będą ze sobą równe punktowo.