"Brałem pod uwagę, że może to zrobić". Kurowski zabrał głos ws. wywiadu z Michniewiczem

Na początku grudnia reprezentacja Polski wróciła do kraju po mistrzostwach świata w Katarze. Biało-czerwoni zakończyli swój udział na etapie 1/8 finału.

Po powrocie zespołu sporo mówiło się o sprawach niezwiązanych z boiskiem. Głównym tematem, który interesował kibiców, była afera premiowa, która wybuchła po meczu z Francją.

Jedną z osób, która zabrała głos w tej sprawie, był Czesław Michniewicz, który w gorącej rozmowie z Jackiem Kurowskim na antenie TVP Sport podał swoją wersję wydarzeń (TUTAJ). Dziennikarz w programie "Nocne Gadki" skomentował ww. dyskusję z selekcjonerem.

- Brałem w pewnej chwili pod uwagę to, że rozmowa mogłaby się tak potoczyć, że [Michniewicz] mógłby opuścić studio. Wiadomo, że tematyka była trudna, nasze relacje mają swoją przeszłość, rozmowa miała swoją temperaturę, ale jeśli chodzi o moje podejście i mój warsztat, to chciałem stworzyć przestrzeń dla trenera - powiedział.

- Nie mam wrażenia, że to ja przerywałem. Próbowałem sprowadzić wywiad do tego, o co pytałem - żeby rozmówca nie uciekał gdzieś w bok. Chodzi o to, żeby odpowiedzieć na pytanie, które zadałem - i to już nie chodzi tylko o Michniewicza - ocenił.