Brak wody, jedzenia i groźba katastrofy epidemicznej. Tak powstają stadiony na mundial w Katarze

Brak wody, jedzenia i groźba katastrofy epidemicznej. Tak powstają stadiony na mundial w Katarze
shutterstock.com
Niemiecka telewizja WDR wyemitowała reportaż o budowie stadionów na mistrzostwa świata w Katarze. Obraz jest przerażający.
O łamaniu praw człowieka podczas budowy stadionów na mundial w 2022 roku mówi się od wielu lat. Obecnie problemem jest nie tylko praca ponad siły, ale też groźba wystąpienia katastrofy epidemicznej.
Dalsza część tekstu pod wideo
Według WDR tysiące osób, które pracują przy budowie stadionów, zostały zamknięte w dawnej przemysłowej dzielnicy Dauhy. Żyją tam w dramatycznych warunkach. Brakuje wody, jedzenia, sanitariaty są w fatalnym stanie, a ścisk - w małych pomieszczeniach gnieździ się nawet osiem osób - grozi olbrzymim niebezpieczeństwem podczas pandemii koronawirusa. Już teraz mowa o przynajmniej pięciuset zachorowaniach.
- Warunki higieniczne i sanitarne są tam nie do zniesienia. Nie można zachować odpowiedniego dystansu, bo zwyczajnie brakuje miejsca - mówił Regina Spottl z Amnesty International.
Stefy, w których mieszkają budowlańcy, są otoczone drucianym płotem. Pilnują ich policjanci. Pracownicy, którzy wypowiadają się o warunkach panujących wewnątrz, nie chcą pokazywać twarzy. Boją się zemsty.
Do budowy stadionów zatrudniono osoby z Neapalu, Bangladeszu, czy krajów afrykańskich. Katarski rząd twierdzi, że pracownicy nie mają na co narzekać. Jego zdaniem państwo zapewnia im odpowiednie warunki i gwarancję otrzymania wynagrodzenie za pracę.
Obecnie trudno nawet oszacować, ile osób poniosło śmierć podczas przygotowań do mundialu 2022. Kilka lat temu organizacje broniące praw człowieka alarmowały, że budowa stadionów na mistrzostwa może pochłonąć nawet 4 tysiące ofiar.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski08 Apr 2020 · 14:03
Źródło: WDR, Eurosport

Przeczytaj również