Borussia Dortmund rozgromiona na własnym stadionie. RB Lipsk liderem Bundesligi [WIDEO]
Borussia Dortmund przegrała u siebie z VfB Stuttgart aż 1:5 w sobotnim meczu Bundesligi. Dzięki wygranej nad Werderem Brema prowadzenie w tabeli objął tymczasem RB Lipsk.
Dwa gole i asysta rewelacyjnego od początku sezonu Silasa Wamangituki przyczyniły się do równie sensacyjnego, co efektownego zwycięstwo Stuttgartu na Signal Iduna Park.
BVB dobiło m.in. przepiękne trafienie 19-letniego Tanguy’ego Coulibaly’ego.
Borussii nie pomogła wcześniej być może jeszcze ładniejsza bramka autorstwa Giovanniego Reyny.
Dla podopiecznych Luciena Favre’a to już czwarta ligowa przegrana w bieżących rozgrywkach. W zespole beniaminka Bundesligi całe spotkanie na ławce rezerwowych przesiedział po raz kolejny Marcin Kamiński.
Przynajmniej tymczasowo na pierwsze miejsce w tabeli niemieckiej ekstraklasy awansował RB Lipsk. Ozdobą pewnej, domowej wygranej (2:0) zespołu Juliana Nagelsmanna nad Werderem Brema był pierwszy w tym sezonie Bundesligi gol Daniego Olmo.
Lipsk straci jednak przodownictwo w klasyfikacji, jeśli Bayern Monachium co najmniej zremisuje dziś wieczorem na wyjeździe z Unionem Berlin.
Na listę strzelców nie wpisał się dzisiejszego popołudnia Krzysztof Piątek, który rozegrał 85 minut w wyjazdowym starciu Herthy z Borussią Moenchengladbach.
Drużyna napastnika reprezentanta Polski wywiozła jednak ze stadionu uczestnika fazy pucharowej tegorocznej edycji Ligi Mistrzów cenny punkt po remisie 1:1.
W dolnej części tabeli Bundesligi Freiburg pokonał 2:0 Arminię Bielefeld i oddalił się od strefy spadkowej.
Podobnej sztuki dokonali zawodnicy FC Koeln, którzy zwyciężyli na wyjeździe 1:0 ostatnie w klasyfikacji i pozostające bez wygranej w obecnym sezonie Mainz.
Asystę i czerwoną kartkę zapisał na swoje konto w tym meczu były zawodnik Legii Warszawa - Ondrej Duda.