Borussia Dortmund lepsza od Herthy Berlin. Piszczek i Piątek zagrali w "polskim" meczu [WIDEO]

Pierwsze minuty spotkania upłynęły bardzo spokojnie. Dopiero w 21. minucie byliśmy świadkami pierwszej groźniej akcji gospodarzy, ale Thorgan Hazard z niewielkiej odległości uderzył bardzo niecelnie.

Chwilę później z dystansu strzelił Julian Brandt. Gracz BVB jednakże nie trafił w światło bramki Herthy.

Przed przerwą nie działo się oprócz tego nic ciekawego. Co prawda, groźną sytuację mógł mieć Jadon Sancho, ale nie zdołał on opanować piłki.

Kilka chwil po wznowieniu gry Borussia powinna wyjść na prowadzenie. Najpierw Sancho uderzył niecelnie z niewielkiej odległości, a następnie Brandt zagrał źle do Anglika, gdy gospodarze mogli mieć korzystną sytuację trzech na jednego.

W odpowiedzi Hertha wyszła z kontrą. Alexander Esswein uderzył groźnie, ale minimalnie obok bramki. Dowodem na to, że niewykorzystane sytuacje się mszczą, była kolejna minuta, która przyniosła BVB gola.

Emre Can dopadł do zagranej przez Brandta piłki i płaskim strzałem umieścił ją w bramce gości.

Sztab szkoleniowy uznał, że stracony gol to dobry powód do wpuszczenia na boisko Krzysztofa Piątka, który w 62. minucie zameldował się na murawie.

Polski napastnik, choć zaprezentował się dobrze, nie zdołał jednak odmienić losów meczu i ostatecznie Hertha uległa w Dortmundzie 0:1. W zespole wygranych 90 minut rozegrał Łukasz Piszczek, który pełnił rolę kapitana ekipy BVB.

* * * * *