Borussia Dortmund kusi reprezentanta Japonii. Jego usługami interesuje się też Tottenham

W trakcie MŚ 2022 Daichi Kamada zrobił dobre wrażenie na obserwatorach. Japończyk wystąpił w czterech spotkaniach, a jego gra otworzyła ma drogę do dużego transferu.

Zainteresowanie usługami pomocnika przejawiają przede wszystkim Borussia Dortmund oraz Tottenham. Według wstępnych informacji to klub z Zagłębia Ruhry jest bliżej wykorzystania sytuacji kontraktowej 26-latka.

Obecna umowa piłkarza Eintrachtu Frankfurt jest bowiem ważna do 30 czerwca 2023 roku. To oznacza, że od początku stycznia Kamada będzie mógł rozmawiać z potencjalnymi pracodawcami w sprawie wolnego transferu.

Niemieckie "Sport1" podkreśla jednak, że sam Japończyk nie podjął jeszcze decyzji w sprawie dołączenia do BVB. Ceniony pomocnik nie zamyka się na przenosiny do zagranicznej ligi, co umożliwia mu Tottenham.

Wszystkie źródła pozostają zgodne w kwestii tego, że Kamada nie przedłuży wygasającego kontraktu. To dla Eintrachtu spora strata, wszak zawodnik jest wyceniany na 30 mln euro.

Do tej pory Japończyk wystąpił w 108 meczach na poziomie Bundesligi. Strzelił 18 goli i zanotował 26 asyst.