Borek zabrał głos ws. Zalewskiego. Wróży mu wielki transfer

Nicola Zalewski nie zdecydował się na transfer do Galatasaray. Z tego względu AS Roma odsunęła reprezentanta Polski od pierwszego zespołu. Mateusz Borek pozostaje jednak spokojny, jeśli chodzi o przyszłość piłkarza.
W trakcie letniego okienka głośno było o możliwej przeprowadzce Nicoli Zalewskiego. O utalentowanego piłkarza walczyło Galatasaray. Turcy dogadali się nawet z AS Romą, ale sam zawodnik zablokował transakcję.
Tym samym reprezentant Polski zostanie w Rzymie przynajmniej do stycznia, kiedy przechodzenie do klubów znów będzie możliwe. Niemniej Mateusz Borek uważa, że na zmianę barw przez 22-latka trzeba będzie poczekać blisko rok.
- Ja mniemam, że są już zaawansowane rozmowy, których nie można czynić oficjalnie. (...) 1 stycznia podpisuje już umowę z nowym klubem - ocenił dziennikarz w Kanale Sportowym.
- Zamiast 10 milionów dla Romy, to jest to proste, że, nawet jeśli tych milionów nie będzie 10, ale sześć, to przyjdzie Nicola do pracodawcy z TOP5 lig europejskich i te kilka milionów dostanie za podpis. To jest proste. On pewnie weźmie 80% tej kwoty, a 20% agent - dodał Borek.
Co zaś z brakiem gry, który poważnie zagraża Zalewskiemu? Zdaniem dziennikarza kadrowicz Michała Probierza przetrwa dzięki meczom w reprezentacji. Tych do grudnia będzie sporo - przed zimowym okienkiem czekają nas zgrupowania w październiku i listopadzie.
Zalewski to wychowanek AS Romy, w pierwszej drużynie zadebiutował w 2021 roku. Umowa skrzydłowego obowiązuje do 30 czerwca 2025.