Boniek: UEFA mnie nie kręci

Zbigniew Boniek kolejny raz oświadczył, że nie zamierza kandydować na stanowisko prezydenta UEFA. - UEFA mnie nie kręci - powiedział w wywiadzie dla TVN24.
Prezes PZPN znalazł się na medialnej liście kandydatów do zastąpienia obecnego szefa UEFA Michela Platiniego. Francuz zapowiedział start w wyborach na prezydenta FIFA, które odbędą się w lutym przyszłego roku. Boniek twierdzi, że zwycięstwo jego kolegi z czasów gry w Juventusie jest praktycznie pewne, choć sam odradzał mu kandydowanie.
- Wchodzi na pole minowe, ale teraz mówię: idź tą drogą - powiedział prezes PZPN. - Mnie polityka na tym szczeblu nie interesuje. Nie będę kandydował na prezesa UEFA - dodał Boniek, który przyznaje, że Platini namawiał go do startu w wyborach.
Boniek skomentował także piątkowy mecz reprezentacji Polski z Niemcami. Jego zdaniem ta porażka może mieć pozytywny wymiar psychologiczny, bo biało-czerwoni w meczu z mistrzami świata zaprezentowali się z dobrej strony, grali odważnie i stwarzali okazje do zdobycia goli.
- Przegrany mecz nigdy nie jest zwycięski. Zdajemy sobie sprawę, że idziemy krok po kroku do przodu, ale zdajemy sobie sprawę, że dystans do najlepszych jest jeszcze spory - powiedział Boniek.
Prezes PZPN nie ma wątpliwości, że reprezentacja Polski zagra na mistrzostwach Europy we Francji. Ma jednak nadzieję, że odegra na nich ważną rolę.
- Mamy fantastycznych bramkarzy, mamy Lewandowskiego, Krychowiaka, Glika, Błaszczykowskiego, który miejmy nadzieję jak najszybciej się odrodzi. Jest to drużyna, która ma swojego ducha - uważa Boniek.