Boniek szczerze o powrocie Lewandowskiego. "Mamy z tym problem"

Robert Lewandowski nie wystąpił w meczu z Holandią (1:2). Kapitan usiadł na ławce, ale na boisku się nie zameldował. Miało to związek z kontuzją złapaną podczas towarzyskiej potyczki z Turcją (2:1).

Istnieje jednak spora szansa na to, że "Lewy" wróci na spotkanie z Austrią. Sztab medyczny intensywnie pracuje nad doświadczonym napastnikiem. Ostatnio zaczął on brać udział w treningach z piłką, co opisywaliśmy TUTAJ.

O ewentualny występ zawodnika FC Barcelony zapytano teraz Zbigniewa Bońka. Ten do sprawy pochodzi bardzo spokojnie i zwraca uwagę na to, że pośpiech może być fatalnym doradcą.

- Przyznam, że mam z tym problem. To nie może być tak, że "trochę biega, trochę kopie". Przecież austriaccy obrońcy wiedzą o jego kontuzji. Robert musi być zdrowy nie na 80, a na 100 proc. Inaczej występ nie ma sensu, bo grozi odnowieniem urazu i podniesieniem ręki z prośbą o zmianę w piątej czy dziesiątej minucie - stwierdził w rozmowie z portalem WP Sportowe Fakty.

- Nie jestem na miejscu, nie znam szczegółów, ale są różne testy, które pozwalają sprawdzić, jak się mięsień zachowuje. Przy sprincie, przy biegu do tyłu. To już muszą zadecydować Michał i Robert. Ale jeszcze jedna kwestia: co z Buksą? Adam zagrał fantastyczny mecz. Strzelił piękną bramkę, walczył z dwoma obrońcami o uznanej marce w Europie. I co? Teraz na ławkę? - dodał były prezes PZPN.

Spotkanie z Austrią zaplanowano na 21 czerwca. Miejscem meczu będzie stadion w Berlinie.