Królewski sprostował słowa Bońka, poszło o nowego trenera Wisły Kraków. "Trzymając się faktów"

Nie milkną echa wyboru nowego trenera Wisły Kraków. Jarosław Królewski sprostował słowa Zbigniewa Bońka na temat Alberta Rude.
Na początku grudnia z Wisłą pożegnał się Jarosław Sobolewski. Następnie w trzech meczach drużynę tymczasowo poprowadził Mariusz Jop.
Niedawno "Biała Gwiazda" na stałe zatrudniła Alberta Rude. Jarosław Królewski postawił na szkoleniowca, który swego czasu był zatrudniony w Interze Miami, a od czerwca poszukiwał nowego pracodawcy, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.
Prezes Wisły porozmawiał o swoim wyborze z Romanem Kołtoniem na kanale "Prawda Futbolu". Zbigniew Boniek nawiązał do tego wywiadu, sugerując, że Albert Rude nie posiada licencji UEFA Pro.
- Prezes elokwentny, inteligentny z ciekawymi pomysłami. Jedno ale, jeżeli się nie mylę, to Hiszpan nie ma UEFA Pro, czyli nie może być trenerem w 1 lidze - napisał Boniek w mediach społecznościowych.
Jarosław Królewski odpowiedział na słowa wiceprezesa UEFA. Sternik Wisły Kraków podkreślił, że Albert Rude posiada nawet wyższe kwalifikacje od trenerów, którzy bez większych problemów prowadzą kluby w Ekstraklasie.
- Szanowny Panie Zbigniewie. Prawie wszystko zgadza się we wpisie. Generalnie wszystko do pierwszej kropki. Trzymając się faktów, zgodnie z kryterium 8.1 P.08 PL PZPN trener ESA i 1 ligi musi posiadać licencję UEFA PRO. Trenerzy: Dawid Szwarga, Adrian Siemieniec, Kamil Kuzera jej nie posiadają - mimo, że to są najlepsi trenerzy nowego pokolenia w kraju i uważam ich zatrudnienie za świetne decyzje zarządów w których funkcjonują. Trener Rude ma zdecydowanie wyższe doświadczenie i kwalifikacje wg wymogów PZPN niż w/w trenerzy (mowa o trenowaniu np. 1 drużyny na najwyższym poziomie rozgrywkowym) co nie oznacza, że jest lepszym trenerem od w/w. - podkreślił Królewski.
- Rozumiem z tego wpisu, że problemem jest narodowość - tzn. gdyby nie miał tej UEFA pro nie mógłby trenować podczas gdy są u nas trenerzy z PL, którzy nie mają i trenują. Osobiście jestem zdania, że jak najszybciej należy otwierać młodym ludziom formalnie dostęp do trenowania drużyn ESA i 1 ligi, dlatego cieszy mnie uchwała PZPN, która pozwoliła ludziom bez licencji UEFA PRO być trenerami mimo, że są na kursie i jej nie posiadają. Prywatnie uważam również, że powiew świeżości i młodości przydałby się we wszystkich strukturach polskich związków mimo, że oceniam stan np. Pana neuronów i wielu innych działaczy na wciąż bardzo wysokim poziomie. Uszanowanie - dodał.
Wisła wróci do rywalizacji ligowej 17 lutego przy okazji starcia ze Stalą Rzeszów. Aktualnie "Biała Gwiazda" zajmuje piąte miejsce na zapleczu Ekstraklasy.