Boniek wypalił po klęsce Polski. Wystarczyło pięć słów

Do przerwy Polska pokazała się w Porto z solidnej strony. Biało-czerwoni remisowali 0:0, a mieli nawet sytuacje na objęcie prowadzenia.

W drugiej połowie Portugalia pokazała podopiecznym Michała Probierza miejsce w szeregu. Cristiano Ronaldo i spółka odnieśli efektowne zwycięstwo 5:1.

Polacy oczywiście zostali skrytykowani za swój występ. Choćby Wojciech Kowalczyk nie zostawił na niektórych reprezentantach suchej nitki, o czym szerzej pisaliśmy TUTAJ.

Zbigniew Boniek postanowił powstrzymać się z konkretnymi uwagami. Wiceprezes UEFA ogłosił, że nie chce dolewać oliwy do ognia.

- Nie będę dolewał oliwy... Dobranoc - napisał Boniek.

Kolejny mecz Polski odbędzie się w najbliższy poniedziałek. Biało-czerwoni podejmą Szkocję w ostatniej kolejce fazy grupowej Ligi Narodów.

Ekipa Michała Probierza musi ugrać przynajmniej jeden punkt, aby zapewnić sobie baraże o utrzymanie w najwyższej dywizji Ligi Narodów. Jeśli przegra ze Szkocją, bezpośrednio spadnie na drugi poziom.