Boniek kreśli czarny scenariusz. Chodzi o Lewandowskiego

Początkowo wydawało się, że kontuzja Lewandowskiego nie jest zbyt poważna. Po badaniach okazało się jednak, że jego występ przeciwko Holandii jest wykluczony. Nie wiadomo, czy zdąży dojść do siebie przed meczem z Austrią.

Boniek uważa, że może być jeszcze gorzej. Jego zdaniem napastnik Barcelony może mieć problem, by w ogóle zaprezentować się na mistrzostwach.

- Jeśli to nie jest gra, to trzeba szczerze powiedzieć, że to nie będą mistrzostwa Roberta Lewandowskiego. W przypadku naderwania, w zależności od stopnia, mówimy o 14-20 dniach, żeby wyzdrowieć. A nie mówię jeszcze o formie sportowej. Przez ten czas trudno trenować, robić przyspieszenia - powiedział Boniek w Prawdzie Futbolu.

- Jak grasz w ataku, to musisz być na 100 procent zdrowy. Nie możesz rywalizować z obrońcami, gdy nie wiesz, czy możesz wystartować do piłki. Mam nadzieję na jakiś cud, że dojdzie do siebie po 8-10 dniach. Ale to nie będzie takie proste - dodał.

- Robert jest bardzo ważnym elementem drużyny. Daje jej pewność siebie, punkt odniesienia, realizuje rzeczy w fazie ofensywnej, ale mecz piłkarski składa się z wielu faz. Jeśli będziemy dobrze grać w obronie, to bez niego nie stracimy gola. Możemy wychodzić z kontrą. Trzeba grać i nie narzekać. Drużyna nie może być oparta na jednym zawodniku - podsumował Boniek.

Polacy pierwszy mecz na mistrzostwach zagrają w niedzielę. Pierwszy gwizdek spotkania z Holandią zaplanowano na 15:00.