Boniek: Grupa śmierci? Ta z Polską!

Na mistrzostwach nikt nie chce trafić na Polskę - mówi Zbigniew Boniek. Prezes PZPN jest przekonany, że "biało-czerwoni" nie zachłysną się awansem na Euro.
Reprezentacja Polski przed losowaniem fazy grupowej znalazła się w trzecim koszyku. Boniek nie ma specjalnych życzeń dotyczących naszych przyszłych rywali. Nie chciałby grać tylko z dwoma zespołami.
- Z pierwszego koszyka chciałbym uniknąć Francuzów, bo to gospodarze. I Belgów. To drużyna młoda, niewygodna, nieobliczalna i głodna sukcesu. Każdy inny rywal będzie OK. Z wszystkimi możemy się mierzyć - mówi Boniek w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
Prezes PZPN uważa, że "biało-czerwoni" wśród innych finalistów cieszą się sporą renomą.
- Nikt nie chce trafić na Polskę. Grupą śmierci będzie ta, do której trafi drużyna Nawałki - uważa Boniek, który nie wyznacza drużynie narodowej żadnego celu na mistrzostwa Europy.
- Jedziemy, żeby wygrać pierwszy mecz. Niech pompowaniem balonów zajmują się media - mówi.
Występy reprezentacji Polski na wielkich turniejach w XXI wieku były nieudane - wszystkie kończyły się już po fazie grupowej. Boniek wierzy, że tym razem będzie inaczej, a Nawałka nie powtórzy błędów poprzedników. Prezes PZPN uważa, że selekcjoner reprezentacji twardo stąpa po ziemi.
- Nawałka nie jest typem skłonnym do upajania się sobą. Jest impregnowany na wodę sodową. Jestem też spokojny o piłkarzy. Oni uważają, że sukces dopiero przed nimi, na razie wywalczyli zaledwie wstęp na salony, nie ma się czym zachłysnąć - mówi Boniek.