Bolesna porażka Arsenalu, Liverpool liderem Premier League! Historyczny triumf West Hamu United [WIDEO]

Problemy Arsenalu rozpoczęły się już w 13. minucie. Fatalne zachowanie obrońców gospodarzy doprowadziło do tego, że do piłki dopadł Jarrod Bowen. Reprezentant Anglii zdołał dograć do Tomasa Soucka, a ten spokojnie trafił do siatki.

Wątpliwości przy golu reprezentanta Czech dotyczą jednak asysty w wykonaniu kadrowicza Garetha Southgate'a. Napastnik podawał futbolówkę z linii końcowej. System VAR nie mógł ocenić, czy piłka opuściła plac gry, wobec czego trafienie ostatecznie zostało uznane. O szczegółach pisaliśmy TUTAJ.

W dalszej części pierwszej połowy Arsenal kontrolował przebieg wydarzeń na boisku, ale nie był w stanie stworzyć realnego zagrożenia pod bramką West Hamu United. Swoje szanse wyraźnie marnowali Bukayo Saka, Ben White, a także Gabriel Jesus.

Po zmianie stron "Kanonierzy" nadal mieli przewagę, lecz problemów nastręczały stałe fragmenty gry. W 55. minucie James Ward-Prowse posłał podanie w pole karne, co doskonale wykorzystał Konstantinos Mavropanos. Były zawodnik Arsenalu huknął nie do obrony dla golkipera gospodarzy.

Po tym trafieniu sytuacja na boisku wróciła do dawnego porządku. Zawodnicy Mikela Artety mieli piłkę, ale nie mieli wystarczającej dokładności, aby sforsować defensywę "The Hammers". Szereg kluczowych pojedynków wygrał Angelo Ogbonna, Jesus zmarnował cudowne podanie od kolegów, natomiast Saka nieudolnie próbował wymusić rzut karny. Niezły strzał posłał też Martin Odegaard, ale kapitalnie piłkę odbił Alphonse Areola.

Ostatecznie Arsenal nie zdołał odpowiedzieć nawet jednym trafieniem i przegrał 0:2 (0:0) na własnym boisku. Mogło być jeszcze gorzej, ale w samej końcówce Said Benrahma zmarnował rzut karny po faulu Declana Rice'a. Niemniej dla West Hamu była to pierwsza wygrana na The Emirates od sierpnia 2015 roku.